Bitki wołowe z grzybami

Grzyby zalewamy bulionem i gotujemy ok. 45 minut, następnie odcedzamy, wywar zachowując. Grzyby kroimy w paski.

Mięso kroimy na plastry i rozbijamy tłuczkiem na cienkie kotlety. Każdy z nich przekrawamy na pół na mniejsze porcje. Cebulę kroimy w piórka, czosnek w plasterki, a boczek w sporą kostkę. Pieczarki obieramy, kroimy na pół następnie w plasterki.

Na dużej patelni rozgrzewamy smalec i partiami, na dość dużym ogniu, przesmażamy opanierowane w mące plastry wołowiny, jak tylko się lekko zarumieni z każdej strony od razu przekładamy je do osobnego garnka. Smażymy mięso, aż każdy kawałek zostanie zarumieniony.

Na tę samą patelnię wrzucamy masło i jak się rozpuści dodajemy cebulę. Lekko ją solimy i krótko przesmażamy, następnie dodajemy boczek, czosnek i pieczarki oraz pokrojone grzyby w paski. Całość podsmażamy do czasu, aż cebula zmięknie, a boczek i pieczarki lekko się zarumienią. Przekładamy wszystko do garnka z mięsem, dodajemy przyprawy tj. kumin, kminek, rozmaryn, zalewamy bulionem spod grzybów i na małym gazie, pod przykryciem gotujemy. Co jakiś czas mieszamy, aby potrawa nie przywarła. Po ok. 2,5-3h gotowania bitki będą mięciutkie. Możemy całość doprawić solą i pieprzem.