Grillowane kotlety pożarskie z burakami po ukraińsku i babeczkami z ziemniaków

Mięso mielimy w maszynce na grubym oczku, dodajemy masło rozpuszczone, żółtka, natkę pietruszki, lubczyk, szczypiorek i koperek. Doprawiamy solą i pieprzem. Wyrabiamy bardzo dokładnie i formujemy kotlety, smażymy je na grillu.

Buraki obieramy i kroimy na cienkie plastry. Przesmażamy krótko na maśle, podlewamy małą ilością wody i gotujemy do momentu, aż zmiękną. Pod koniec dodajemy ocet dla odzyskania koloru i rozgniecione pomidory. Na drugiej patelni przesmażamy cebulę, fasolkę, kapustę, szparagi  i bób. Dodajemy do buraków, delikatnie mieszamy. Doprawiamy solą, pieprzem, dodajemy świeży koperek. Zostawiamy do połączenia smaków.

Ziemniaki dokładnie myjemy, kroimy na plastry i podsmażamy na złoty kolor.  Kiełbasę smażymy na grillu wraz z cebulą. Ziemniaki łączymy z roztrzepanymi jajkami, startym serem, przyprawami i koperkiem. Wysmarowane foremki (np. do muffinków) wykładamy do połowy ziemniakami, następnie smażoną kiełbasą z cebulą i znowu ziemniakami. Wstawiamy na grilla i pieczemy około 30 minut.

Kotlety pożarskie podajemy z warzywami po ukraińsku i ziemniaczanymi babeczkami.