Ziemniak - owoc pożądania

Produkty

Ta niepozorna, szara bulwa jest podstawą pożywienia w wielu rejonach świata. Warzywo to nie raz było powodem politycznych i gospodarczych nieporozumień, a jego brak doprowadził do wielkiego głodu. Przechodziło zarówno etapy wielkiej popularności, jak i niełaski. Jednak niezaprzeczalnie zdominowało rynek spożywczy niezależnie od tego, czy akurat jest modne. Czy to popularne warzywo istnieje dzięki ludziom czy odwrotnie? Dokument pt. Owoc pożądania próbuje odpowiedzieć na to pytanie. Poznajemy też historię uprawy ziemniaka, a przy okazji – także jednego z najbardziej popularnych owoców - jabłka.

Uprawa ziemniaka zaczęła się w Ameryce Południowej, a dokładnie w Andach, w Peru. To tutaj właśnie, już około 8000 lat p.n.e., udomawiano metodą prób i błędów dzikie odmiany ziemniaków. Długo uważano, że ziemniak miał kilka ojczyzn, lecz badania genetyczne udowodniły, że wszelkie odmiany, jakie uprawiane są na całym świecie, pochodzą właśnie z Ameryki Południowej. To tutaj także, w stolicy Peru, Limie, znajduje się Międzynarodowe Centrum Ziemniaka, w którym przechowuje się zasoby genów tej rośliny. Obecnie na świecie wyróżnia się ponad 5000 odmian i aż 3000 to te uprawianie na zachodzie Ameryki Południowej, w Andach. Już w czasach starożytnych uprawiano tutaj kilkadziesiąt odmian tego warzywa i było ono podstawą pożywienia ludności. Do Europy roślina trafiła dość późno, bo w XVI wieku. Stało się tak za sprawą hiszpańskich konkwistadorów, którzy wraz ze srebrem i złotem skradzionym Inkom wieźli na statkach bulwy ziemniaczane i kukurydzę. Te miałby być jedynie przekąską dla strudzonych żeglarzy. Hiszpanie, bo to oni jako jeden z pierwszych europejskich narodów zaczęli tę nowość poznawać, nie byli zachwyceni ich smakiem, tak więc roślina znalazła swoje zastosowanie w ogrodnictwie jako roślina ozdobna. Bulwy ziemniaków „patata”, bo tak nazywano je w Peru, trafiły też do Irlandii, a później do Anglii. Tutaj zyskały nową nazwę potato, która utrzymała się do dziś. W Irlandii nowa pożywna roślina bardzo szybko się przyjęła i stała się głównym pokarmem ubogich. Z czasem jej walory odżywcze zaczęto dostrzegać w innych krajach europejskich. Do popularyzacji warzywa we Francji przyczynił się farmaceuta Antoine Parmentier, który odkrył, że ziemniak jest cennym składnikiem żywieniowym. Król Ludwik XVI i Maria Antonina również niezwykle silnie promowali ziemniaki, a Maria Antonina zleciła ich uprawę w ogrodach Wersalu.

Początkowo ziemniaki mogły być uprawiane przez chłopstwo na małych poletkach, a duże tereny były przeznaczone pod uprawę zbóż. Polityka rolna zmieniła się na korzyść upraw ziemniaczanych, przyczynił się do tego czas wielkiego głodu, który w XVIII wieku pustoszył północną Europę. Ziemniaki okazały się odporne na chłodniejsze temperatury, więc można było je zacząć intensywniej uprawiać. W Irlandii ziemniaki stały się tak popularne, że stały się głównym pożywaniem biednych chłopów pańszczyźnianych. Jednak uzależnienie od jednego gatunku ziemniaka doprowadziło do tragedii. W 1845 roku zaraza ziemniaczana, która wybuchła w Irlandii, spowodowała kompletne zniszczenie plonów, co w rezultacie doprowadziło do wielkiego głodu. Walka z zarazą trwała 4 lata. W tym czasie sytuacja ludności stała się prawdziwym dramatem, tysiące ludzi umarło lub wyemigrowało do Ameryki Północnej. To tragiczne doświadczenie nauczyło rolników, aby nie decydować się na uprawę monokultur i skupić się na bioróżnorodności.

W Polsce ziemniak pojawił się około XVII wieku dzięki Janowi III Sobieskiemu, który podobno przywiózł sadzonki otrzymane w prezencie od cesarza Austrii po zwycięstwie pod Wiedniem. Zaczęto je uprawiać eksperymentalnie. Bulwy ziemniaczane stały się popularne dopiero w wieku XVIII, wtedy też zaczęto uprawiać je na szerszą skalę. Były podstawą pożywienia niższych warstw społecznych, ale cieszyły się także uznaniem wyższych sfer, nawet królów. Od tamtej pory Polska stoi ziemniakiem, a proste regionalne dania takie jak placki ziemniaczane, które przyjęły się także w krajach sąsiednich, czy kluski i baby ziemniaczane nadal pojawiają się w codziennym menu w polskich domach. Również inne kraje na świecie mają swoje ulubione potrawy przyrządzane z tego warzywa: Hiszpanie słynne patats bravas czy ziemniaczaną tortillę, Belgowie frytki, które zresztą zdominowały cały glob, Francuzi zapiekankę ziemniaczaną Dauphinoise, Irlandczycy colcannon – ziemniaczane puree z kapustą. Najlepiej jednak ziemniaki najlepiej smakują saute z koperkiem szczególnie, gdy są młode.

To prawda, że ostatnimi czasy ziemniaki nieco straciły na popularności, głównie przez zalecenia dietetyków. Ziemniak ma wysoki indeks glikemiczny, dlatego uznany został za warzywo niezbyt dobrze wpływające na naszą sylwetkę. Aczkolwiek nawet dietetycy uważają, że w rozsądnych ilościach jest bardzo wartościowym warzywem, gdyż jest bogaty w witaminę C, potas, błonnik, witaminy z grupy B, a jego kaloryczność zależy od sposobu przyrządzania. To oczywiste, ale pamiętajmy, że w ziemniaku jadalne są tylko bulwy, natomiast cała nadziemna część jest trująca. Zawiera solaninę - substancję, która może powodować zatrucie pokarmowe, ma też właściwości rakotwórcze. Solanina znajduje się także w kiełkujących bulwach i w oczkach na ziemniakach, dlatego ziemniaki powinny być dokładnie obierane przed przyrządzeniem. Obecnie ziemniaki są jednym z podstawowych produktów żywieniowych. Rocznie zjadamy ich około 33 kg na osobę, a krajem który uprawia ich najwięcej, są Chiny.

Twórcy dokumentu Owoc pożądania, przedstawiając historię ziemniaków i jabłek, analizują wyjątkowy związek łączący ludzi z roślinami. Te powszechnie znane rośliny odgrywają olbrzymią rolę w życiu człowieka zaspokajając najbardziej podstawową potrzebę - głód. Akcja filmu rozpoczyna się w Kalifornii w ogrodzie Pollana, który wyrusza w malowniczą podróż. Odwiedzi uprawy ziemniaków w Idaho i Peru. Następnie celem wyprawy są sady z jabłoniami w Nowej Anglii. Pollan szuka odpowiedzi na swoje pytanie "Czy to człowiek kontroluje świat roślin czy to one kształtują nasze życie?" i z każdym krokiem dostrzega coraz większe uzależnienie człowieka od roślin. W końcu nasuwa się pytanie, czy to przypadkiem nie rośliny w swoim świecie "udomawiają" nas, ludzi. W filmie na uwagę zasługują piękne zdjęcia Johna Chatera i Vicente Franco, wykonane w technice HD.

Najnowsze artykuły Zobacz wszystkie artykuły

Produkty

Wino - instrukcja obsługi

"Wino - instrukcja obsługi", to poradnik dla tych, którzy wino lubią albo chcą polubić. To przewodnik, który pomoże postawić pierwsze kroki w fascynuj...

Czytaj więcej
Produkty

Żurawina amerykańska

Żurawina amerykańska jest dostępna w tak wielu formach, że ciężko wymyśleć danie, do którego by nie pasowała. Nie tylko podnosi walory smakowe...

Czytaj więcej
OGLĄDAJ CANAL+ KUCHNIA